Przyjęcie pożegnalne ambasadora Matsutomi


14 marca br. w rezydencji ambasadora Japonii odbyło się przyjęcie pożegnalne ambasadora Shigeo Matsutomi w związku z zakończeniem misji dyplomatycznej w Polsce. W przyjęciu wzięło udział około 150 gości, wśród których znaleźli m.in. przedstawiciele parlamentu i ministerstw, w tym pełniący również funkcję Przewodniczącego Senackiej Grupy Polsko-Japońskiej Wicemarszałek Senatu Michał Seweryński, a także korpusu dyplomatycznego oraz świata nauki i kultury.
Streszczenie przemówienia pożegnalnego ambasadora Shigeo Matsutomi:
Mój pobyt w Polsce trwał dość krótko – zaledwie dwa lata i miesiąc, ale cieszę się, że w tym czasie relacje japońsko-polskie pomyślnie się rozwijały. Nasze kraje prowadzą coraz szerszy dialog polityczny. Zmienia się również spojrzenie Tokio na Europę – zaczynamy dostrzegać jej różnorodność oraz odmienne uwarunkowania polityczne i priorytety w poszczególnych krajach.
Nowy minister spraw zagranicznych Japonii ma w swoim życiorysie epizod związany z Polską. W latach osiemdziesiątych studiował przez sześć miesięcy na SGPiS (obecna SGH). Podczas obserwowania protestów studenckich został aresztowany przez milicję. Do dziś jest z tego dumny. Rozwijają się także nasze relacje ekonomiczne. Liczba japońskich firm działających w Polsce przekroczyła 300, zmienia się także ich profil – przybywa przedsiębiorstw zajmujących się handlem czy też budową infrastruktury.
W 2016 roku liczba japońskich turystów w Polsce wzrosła o 30% dzięki wizerunkowi bezpiecznego kraju, wolnego od ataków terrorystycznych.
W przyszłym roku przypada 100. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych przez Japonię i Polskę. W przygotowaniu są różne projekty okolicznościowe. Przypominam także o zaplanowanych na 2020 rok Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Pobyt w Polsce wpłynął także na moje życie prywatne. Jestem audiofilem; w Polsce miałem okazję wysłuchać wielu artystów w ciekawych salach koncertowych o doskonałej akustyce. Pragnąc odtworzyć tego rodzaju oryginalny dźwięk w swoim salonie, niemal zupełnie porzuciłem CD na rzecz płyt winylowych.
Podsumowując, mieszkając przez dwa lata w Polsce, czułem się spełniony zarówno pod względem zawodowym, jak i prywatnym. Dziękuję wszystkim Państwu za wsparcie.
